Człowiek ma w sobie ciekawość. Poznaje nowych
ludzi, miejsca, gry, próbuje nowych sportów, itp. Próbując nowych rzeczy
rozwijamy się i unikamy nudy. Nowe wymaga jednak przestrzeni, czy to w naszym
kalendarzu czy w głowie. Dodając do życia nowe, co się dzieje z tym co robiliśmy
dotychczas? Najczęściej „ścieśniamy”, przesuwamy, a chyba najrzadziej usuwamy,
jednym słowem optymalizujemy.
Gdy w pracy dochodzą nam nowe obowiązki, nikt
nie zdejmuje nam z ramion starych. Doba też się nam nie wydłuża. W takiej
sytuacji jedyne co możemy zrobić to „ścisnąć” inne zadania - nieświadomie
dotychczasowe działania wykonujemy szybciej lub eliminujemy z nich najmniej
potrzebne elementy. Dużo lepsze efekty osiągniemy, gdy zrobimy to świadomie.
Gdy brakuje mi czasu przyglądam się moim
działaniom i zastanawiam się co mogę zoptymalizować i w jaki sposób,
szczególnie przyglądam się powtarzającym się czynnościom. Pewne zadania mogę
wykonać szybciej, inne robić równolegle, a niektóre już przestały mieć
znaczenie i mogę je zorganizować całkiem na nowo. Gdy ma się podwładnych można część
zadań przesunąć na nich. Ale nowe zadania w ich obszarze też wymagają
zoptymalizowania. Jeżeli nie potrafią sami tego robić, muszę ich tego nauczyć.
Gdy przyjrzymy się uważnie codzienności to
zauważymy, że to samo dzieje się w naszym życiu prywatnym. Na świat przychodzi
dziecko i uczymy się nim zajmować. Prawie codziennie wymaga ono od nas jakiejś
nowej umiejętności. Potem pojawia się kolejne dziecko. A z nim nowe wyzwania
charakterystyczne dla dwójki dzieci. Dzieci też się uczą i są coraz bardziej
samodzielne. Dochodzą im nowe zadania, które wymagają optymalizacji tych, które
nabyli już wcześniej. A u dzieci zmiana następuje dużo dużo szybciej niż u
dorosłych.
Jak szybko się będą uczyć w dużym stopniu
zależy od naszej świadomości tego procesu, ile im damy przestrzeni na naukę i
samodzielność. W przypadku mniejszych dzieci potrzebują czasu, w przypadku
większych zaufania. Jak jest w przypadku tych największych? Podwładni też
potrzebują czasu, czasem pokazania jak inaczej organizować kalendarz, czasem
zadania dwóch pytań naprowadzających. Im szybciej nauczą się sami optymalizować
swoją pracę tym lepiej dla nas.
Życie to ciągła optymalizacja czy to kalendarza,
czy przestrzeni wokół nas, czy umiejętności. Im więcej ludzi zależy od nas tym
większy mamy wpływ na tempo optymalizacji. Ale czy my nasze życie
optymalizujemy świadomie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz